Kelly Holiday Party 2005

Dziś znów Maluchowo.
Ostatnio udało mi się upolować dwie laleczki Kelly z zestawu Holiday Party- w sam raz pod tegoroczne Święta. Jestem bardzo podekscytowana, gdyż ta właśnie seria od samego początku, niezwykle mi się podobała. Szalenie lubię Boże Narodzenie, a te dwa maluchy, są ucieleśnieniem tego magicznego, świątecznego klimatu. Byłam tak zdesperowana, żeby je kupić, że chciałam już nawet zamówić je pojedynczo na ebayu, znacznie przepłacając..gdyż w ofertach mieli tylko nowe w pudełkach, a ceny takich są zazwyczaj ,, mocno'' zawyżone.. No i pewnie koniec końców, kiedyś bym to zrobiła... gdybym przypadkiem nie trafiła na zbiorową ofertę lalek na jednym z portali. 
 Rzucając okiem na zdjęcie główne oferty, w życiu bym nie pomyślała, że kryje w sobie takie oto perełki.. ale od niechcenia weszłam, widząc na profilowym, jakąś laleczkę Kelly-podobną.. zrobiłam to zupełnie machinalnie... No i cóż, udało mi się kupić te dwie piękne Kelly za symbolicznych kilka złotych od sztuki, wraz z butami ! Ach jak ja to lubię :-)
Przed Wami pierwsza z nich, bohaterka dzisiejszego postu, Kelly. 
Prześliczna, radosna istotka. Odziana w czarno- zieloną, kraciastą kreację. Kolorki jak najbardziej świąteczne, no i ten elegancki kołnierzyk, który nadaje, jej uroczystego wydźwięku. Jak dla mnie bezsprzecznie niepowtarzalna.
Na zdjęciach towarzyszy jej świąteczna kula wybrana przeze mnie, z pokaźnej kolekcji mojej młodszej siostry.
Dodatkowo mała posiada niezdejmowalne kolędy przyczepione do kiecki..Mają nawet mini-nuty, zaiste fajowska sprawa ;D
I na koniec, jako, że nie miałam okazji przygotować Halloweenowego posta, gdyż zeszły tydzień to był istny młyn...To na zakończenie Kelly pokaże Wam jeszcze jedną kulą mojej Ali ( według mnie najładniejszą z całego zbioru ) - w iście Halloweenowym klimacie.
Kula przedstawia wesołego wampirka, przysypanego czarnymi drobinkami, które, gdy się nią potrzęsie, fruwają radośnie we wszystkie strony :-) kolejne cudeńko wyszperane przez naszego Tatę na giełdzie staroci...który ma niezwykły talent do trafiania na takie znaleziska.

Zdjęcie oryginału ( źródło: lilfriends.net)
Buziaki, Ola

20 komentarze:

  1. Jaka urocza i elegancka panienka :) Kule są fajne, jestem ciekawa, ile ich ma Twoja siostra :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) nigdy ich nie liczyłam, ale bardzo dużo...kilkadziesiąt na pewno :-)

      Usuń
  2. Jest bardzo ładna i ma właśnie taką sukienkę, która podoba mi się zarówno u lalek, jak i u małych dziewczynek - wyjściowa, ale bez przesady, wygodna i z klasą. Gratuluję zdobyczy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :-) też właśnie lubię taką prostą elegancję, pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
  3. Bardzo wdzięczna i bardzo urocza ta świąteczna mała :D
    ale (nie gniewaj się kula wymiata)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe tak kula jest prześwietna :D zawsze chciałam ją od siostry jakoś wyciągnąć, ale nie chcą się ze sobą rozstać :-)

      Usuń
  4. A masz jakąś czarnoskórą? Strasznie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach nie, ciemnoskórej niestety nie mam ;) zestaw przewidywał jeszcze śniadą pannę - Keeyę, ale ja mam tylko dwie jaśniutkie z tej serii. Pozdrawiam! :-)

      Usuń
  5. Niezwykle elegancka panienka. Kula z domkiem w środku to marzenie mojej córki. Ale jak dotąd nie trafiłam. Inne trafiają się dosyć często, a domków na lekarstwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kula z domkiem została przywieziona przez moją siostrę z wyjazdu w góry. Ponoć jest ich bardzo dużo w takich górskich miejscowościach :-) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Słodziak:)
    Ja niedawno zapałam miłością dl maluchów Mattela...I wpadłam po uszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak to z nimi jest, ciężko się im oprzeć :) dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam !

      Usuń
  7. Śliczny maluszek. Do twarzy jej z tą grzywką. A kula z domkiem fantastyczna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! bardzo lubię takie wesołe grzywki u tych maluchów :) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Jaka przecudna! :) i ta sukieneczka ^ ^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) strasznie lubię takie dziewczęce sukieneczki u lalek :) pozdrawiam !

      Usuń
  9. Uwielbiam ten ich biały blond i grzywki :D no tak, lalkie sprzed iluś tam lat zawsze są drogie ;/
    Opłaca się fakt, ja na 3 msce, też długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w takiej pracy czas szybko leci :) powodzenia i pozdrawiam!

      Usuń
  10. niunia słodka - a kule ciekawe siostra kolekcjonuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, niektóre są naprawdę niesamowite :) dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move