Part. 2 - KERSTIE HOLIDAY PARTY 2005

Idąc za ciosem, dziś postanowiłam Wam przedstawić drugą pannę z zestawu Holiday Party 2005- a mianowicie śliczną blondwłosą Kerstie. 
Malutka w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki, początkowo miała trochę poniszczone włosy, tak więc musiałam je nieco odświeżyć. Koniec końców, obyło się nawet bez płynu do zmiękczania tkanin ( mydełko odplamiające+ szampon+ jedwab). Wymieniłam jej też gumkę na czerwoną.. i cóż teraz prezentuje się naprawdę ładnie.

Przysięgam, że zakochałam się po uszy w tej świątecznej serii ;-) A że Święta już tuż, tuż ( w galeriach, to już właściwie jest tak jakby trwały w najlepsze), to myślę, że to dobry moment, aby ją przedświątecznie zaprezentować!
Tak jak poprzedniczka, pozuje z kulą mojej siostry Ali. Tym razem przedstawiającą Reniferka.
**********************
**********************
(zdjęcie oryginału: lilfriends.net)
A na koniec chciałam Wam pokazać jak przeprowadziłam moje lalki ( wreszcie!) na półkę, do szklanego lalo-domku, który w pierwotnym założeniu projektantów, z Ikei miał być mini szklarnią. Póki co jest jednak domkiem, a nawet mini gablotą. Lalkom bardzo się podoba, dlatego faktem iż to szklarnia, się nie przejmujemy.. Nie domykam wieka, tak więc można powiedzieć, że jest klimatyzowany. Niestety nie wszystkie mi się mieszczą... tym bardziej, że oczekują teraz na pewną, znacznie ,,większą'' współlokatorkę... ale półek do zagospodarowania mam w regale jeszcze sporo, tak więc może parę nowych lalo-domków, przybędzie z czasem.
Próbowałam zrobić zdjęcie w różnych światłach... jednak nic to nie daję, gdyż w szybce domku niestety jak na złość, wszystko się odbija.. tak więc nie jest tak wyraźnie jakbym tego chciała, ale mniej więcej widać mieszkanki :-)

Buziaki, Ola

16 komentarze:

  1. Jaka śliczna ;) Super pomysł na witrynkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, wszystko widać i się nie kurzy. Niestety tak to już jest, że wszystko w szkle się odbija. Świąteczna Kerstie jest urocza. Ja jestem na etapie poszukiwania świątecznych sukienek dla moich kilku lal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę powodzenia, by do Świąt coś ładnego się znalazło! :-) pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Panna przesłodka, a z kulą czuć już święta :D
    Domek zarąbisty :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) takie małe śnieżne kule, bardzo oddają świąteczny klimat :D pozdrawiam!

      Usuń
  4. Fajniutka panienka! A pomysł z domkiem - świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) cieszę się, że się podoba, pozdrawiam!

      Usuń
  5. W tym samym roku wyszedł pięciopak Holliday Bunch - mam ślinotok na samą myśl o nim ;-) Mattel pozamieniał w nim ubranka i to z Twojej Kerstie nosi w nim ciemnowłosa Kayla. Tylko w jednym się nie popisał - balerinki do płaszcza z futerkiem? Brr, aż mi się zimno robi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe prawda, mała aż się prosi o jakieś miłe kozaczki :) nie wiedziałam o tym pięciopaku, ale zaraz go obejrzę :-) pozdrawiam !

      Usuń
  6. niunia urocza - ale ja zainteresowałam się tym, na czym
    stoi Twoja panienka - lawendowe polany to podkładka czy
    obrusik, a może malunek na blacie stołu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie drewniane, lawendowe pudełeczko na drobiazgi :) dziękuje i pozdrawiam ! :)

      Usuń
  7. Fajniutka i tak jakoś świętami mi zapachniało:) Pomysł na szafkę świetny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mi ona też się strasznie ze Świętami kojarzy.. dlatego ją tak lubię :) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Słodziuchna. Ma uroczą mordkę. Fantastyczny ten szklany domek. Nic dziwnego, że im tam dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move