Kelly as a Clown 2005

Dawno nie pisałam, ale jestem teraz obłożona nauką po uszy.. Sesja zimowa już za pasem i właściwie ciągle brakuje mi czasu. Dlatego z góry przepraszam, jeśli będę nieregularnie zaglądać na Wasze blogi.. Ale w ramach zwiększenia mojej efektywności, w chwilach nauki odcinam się od internetu.. ech :-)

            Dziś krótko - Kelly Klaun z 2005 roku, z zestawu Halloween Party.
Do robienia zdjęć użyłam Candy Camery, stąd ta różnica w kolorystyce :)
A na koniec zdjęcie ze strony lilfriends.net 
Buziaki, Ola

32 komentarze:

  1. Sliczniutki!!! bardzo mi sie podoba jego buziak ale i ubranko ma bardzo ladne :) Powodzenia w nauce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) strasznie mi się podobają takie kolorowe wdzianka, pozdrawiam :-)

      Usuń
  2. miłość od pierwszego wejrzenia!!! tylko szkoda, że nosek
    taki jakby zakatarzony - ale mówi się trudno i kocha dalej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, tak na to nie popatrzyłam, ale faktycznie wygląda jakby miała katarek :D pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Pomyślałam dokładnie to samo co Inka: śliczna, mała, zakatarzona dziewczynka :-) Ma przepiękne oczyska i fajną fryzurę (Mattel rzadko pamięta, że małe dziewczynki raczej nie mają włosów do ziemi). Bo clownów, jak również cyrku, nie lubię od dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, mało niestety jest Kelly z krótkimi fryzurkami... ja i moje siostry przez pierwsze lata życia, zawsze byłyśmy cięte ,,na pazia", bo tak było po prostu rodzicom wygodniej :-)

      Usuń
  4. Nie cierpię klownów, ale Kelly rzeczywiście bardziej wygląda jak zakatarzona dziewczynka. Fajnie by wyglądała w piżamce i z szaliczkiem na szyi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo ludzi nie lubi klaunów.. może dlatego, że są trochę przerażające .. te ich namalowane uśmiechy na twarzach nigdy z niczym wesołym mi się nie kojarzyły... Pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. Słodziutka jest! Fajną ma fryzurkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale urocza <3 Weź ją ze sobą za tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten nosek jest rozbrajający <3

    OdpowiedzUsuń
  8. A i powodzenia na sesji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, przyda się na pewno :-) buziaki!

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Też mi się podobają, są takie kruczoczarne :-) pozdrawiam !

      Usuń
  10. Nie przepadam za klaunami:) ale jeśli by wszystkie tak miały wyglądać to mogą być - uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie jestem fanką klaunów.. ale ten maluch jest wyjątkowo miłym egzemplarzem :-)

      Usuń
  11. Prześliczny maluszek , właśnie z TYM noskiem !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Klownik jest uroczy:) Zwłaszcza ta krótka fryzurka wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) też mi się podoba to, że ma fryzurkę na pazia.. nie wszystkie przecież muszą mieć długie włosy :)

      Usuń
  13. Kiedyś miała prawdziwą 'fazę' na Candy Camerę, ale... potem jakoś zanikła i po prostu odinstalowałam aplikację :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też raczej nie używam, ta akurat była aplikacją siostry ;-) ale mają naprawdę ciekawe efekty :D Pozdrawiam ! :)

      Usuń
  14. Przezabawna panienka.
    Powodzenia na sesji. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku, jaka ona śliczna!!!
    Mam nadzieję, że sesja przebiegła zgodnie z oczekiwaniami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) jeszcze się nie skończyła, ale póki co idzie dobrze, pozdrawiam !

      Usuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move