Stacie - jesiennie

Idąc za ciosem, po zakupie pierwszej Superstarki ( My first ballerina), 
postanowiłam dołączyć do swojej kolekcji jeszcze jej młodszą siostrę- Stacie :) 
Jest śliczniutka, choć nie mam pojęcia z jakiego roku pochodzi, ani jak oryginalnie była ubrana...
To już oficjalne- mam wielką słabość do starszych modeli Barbie... i jak tu się teraz oprzeć kolejnym? :-)
 
Dziś sesja w wydaniu mojego chłopaka, który bardzo ambitnie podszedł do sprawy :) 
Ja niestety ostatnio mam coraz mniej czasu na lalkowanie...
 Semestr ledwo się zaczął, a ja już jestem zawalona po uszy... ale za to mój przyszły małżonek dzielnie mnie w tym hobby wspiera :-)

Buziaki, Ola

34 komentarze:

  1. Sesja foto piękna. Naprawdę jesienna i bardzo ciepła dla serca. Śliczna jest ta lala. Życzę Ci jak najwięcej lalowego czasu wolnego:)
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ! Też sobie tego życzę :) bo naprawdę brakuje mi lalek.. Buziaki :-)

      Usuń
    2. Hihi, a to pojawiają się lale od czasu do czasu na http://happyafterblog.blogspot.com/
      Ostatnio mnie naszło na robienie miniaturowych przedmiotów i urządzam lalową kuchnię:D

      Usuń
  2. No pięknie ją pokazał! Gratuluję nabytku, ma śliczną buzię. I niech kolekcja się rozrasta :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki facet to skarb :D
    a panienka bardzo słodka i dzielnie pozowała fotografowi :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję nie tylko laleczki, ale i fotografa! Nie ma to jak wsparcie najbliższej osoby :D Wasze wspólne wypady zapowiadają się bardzo interesująco! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe dzięki :) to prawda, takie wsparcie jest bardzo ważne... gdyby nie On to w natłoku wszystkiego, całkiem zapomniałabym o lalkach... :)

      Usuń
  5. Kolczyki od wrzosu łapią róż, ale sugeruję, że w istocie są czerwone jak jej usta... To Happy Meal Stacie z 1993 r. Jeżeli tak, to lalka miała leginsy "w muchomorka", czyli białe kropki, czerwony kapelusz bez góry (taka tania atrapa ;-)) i czerwoną bluzeczkę z pasiastymi rękawami. W środku tkwiła naklejka z logo "M" i frytkami. Dali też laluni czerwone adidasy i na tacy - replikę prawdziwego jedzenia.
    Aha: Masz bardzo utalentowanego Chłopa ;-). To prawdziwy artysta!
    Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za pomoc! :) oj chciałabym mieć taką kompletną, bo z tego co piszesz i z tego co widzę na zdjęciach w internecie, to jest fenomenalna ! :D
      Choć moja ma jednak różowe kolczyki... ale nie mam pewności, czy są to jej oryginalne... bo dostałam ją w takim zestawie, z nieoryginalną kiecką i po lekkich przejściach :)

      Usuń
  6. Jeżeli kolczyki jednak są różowe, to jest to Stacie Party n Play z 1992, mam jej wersję AA, ale wymaga kompleksowego odszczurzania. Zdjęcia śliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak są różowe, także to chyba właśnie ta panna :) bardzo dziękuję za pomoc ! :-) musisz ją kiedyś pokazać ! koniecznie :D

      Usuń
  7. Przesliczna sesja !!! A sama Stacie jest urocza :-) Pozdrowienia i zyczenia wiecej czasu dla swojego hobby :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to masz wsparcie pełną gębą! Zdjęcia i modelka są prześliczne!
    Gratuluję i nowej laluni i fajnego kandydata na męża :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Załapała się na piękną pogodę i kwiatki, a mój ogród po ostatnich przymrozkach opustoszał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to domowy wrzos :) rośnie w pokoju w doniczce, tylko mój luby wyniósł go na dwór, żeby wzbogacić scenerię :D wszystkie ogrody pustoszeją...

      Usuń
  10. Urocza lalka! Gratuluję nabytku i fotografa, bardzo serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne zdjęcia! Pod względem fotografii słuchaj się faceta - mój ma na tym punkcie hopla, a bez niego pewnie nadal bym robiła lalkom zdjęcia pod światło i od dołu :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój tak samo i też zawsze się czegoś od niego nauczę :) miło móc choć w pewnym stopniu dzielić hobby ze swoim mężczyzną :-)

      Usuń
  12. Starsze wersje Baśki są bardzo ładne. Czasem wolę te niż współczesne Gratuluję nowej Stacie. Teraz będzie im raźniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, często zdecydowanie ładniejsze od tych współczesnych :) dzięki ! pozdrowienia

      Usuń
  13. Panna się fantastycznie prezentuje w jesiennych kolorkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna a jaka ma fajna sukienusie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienka co prawda nie od kompletu, ale jej pasuje :)

      Usuń
  15. O rajusiu! Stacie też miałam :DDD czy do niej nie było też chłopca? Bo coś kojarzę, że takiego nastolatkowego chłopaka też posiadałam ;DD
    Te psiaki są urocze <3 mój znajomy miał, raczej powinny, choć pewnie kociak będzie przestraszony na początku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że był :) na razie mam problem z identyfikacją tych starszych Barbie... Tak są szalenie urocze i bardzo rozbrykane, mam nadzieję, że kotek to wytrzyma, bo mój psiak ciągle chce się bawić :D

      Usuń
  16. Kiedyś też się bałam. Ale jakiś czas temu po raz pierwszy wzięłam na ręce ptasznika - i od tamtej chwili strach stopniowo zniknął :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move