Skelita Calaveras

Minęło sporo czasu od ostatniego wpisu... Miałam bardzo dużo na głowie w tym semestrze...stąd też nieregularna obecność na Waszych blogach.
Planuję jednak nadrobić te niewybaczalne zaległości :)
Dzisiaj szybki wpis na dobry początek.

Wiosną zeszłego roku, przy okazji zakupów w Selgrosie, natknęłam się na Skelitę Calaveras z serii ,,Scaris'', w cenie 69,99 zł. 
Wydała mi się ona wówczas nawet korzystna i możecie mi wierzyć, że już miałam tą pannę w koszyku! O tak ! Przysięgam, zamierzałam ją kupić!  
Zaważył  fakt, iż w owym czasie byłam świeżo po zakupie innej Monsterki. 
Przeszłam się więc po sklepie, ochłonęłam ( półki z mrożonkami dobrze robią na podejmowanie decyzji) i ostatecznie odniosłam z powrotem na półkę, odkładając jej zakup na ,,kiedyś''.

Jakież było moje zdziwienie gdy w zeszłym tygodniu, robiąc zakupy w tym samym sklepie, ujrzałam ją w cenie 19,99 zł ! 

Pomyślałam , że tym razem nie przepuszczę i nie zastanawiając się już ani chwili wróciłam z ową panną do domu :)
Krótka fotorelacja z procesu ,,odpudełkowania'' stworzona przez mojego chłopaka ( ja byłam zbyt pochłonięta wyszarpywaniem jej z pudła):
Skelita posiada w komplecie naprawdę stylową walizkę ! Szalenie podobają mi się te meksykańskie motywy Sugar Scull :)
Tak się cieszyłam przy otwieraniu, że z tej radości obcięłam sobie kawałek hybrydy. Na szczęście lalka przeżyła moje zabiegi, a i lakier na paznokciu udało się szybko naprawić :)
Uwielbiam jej wielobarwność... Nie mogę się wprost doczekać Skelity w wydaniu zdjęciowo- wiosennym...
Buziaki, Ola

29 komentarze:

  1. bardzo spodobało mi się tło pudełka :)
    ja poluję na lagunki po 2dychy - zbieram
    już powoli materiał na morskie metamorfozy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak tło ma bardzo piękne- iście paryskie :) może jeszcze je wykorzystam do innych sesji! Przyznam szczerze, że pierwszy raz trafiłam na monsterke w takiej cenie, ale mam nadzieję że nie ostatni :-)

      Usuń
    2. Lagunkę też bym przygarnęła...

      Usuń
  2. gdybym ja miała Skelitę, chodziłaby goła - takie piękne kosteczki ubraniem zasłaniać to grzech!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję cudownego zakupu!! Ta cena niesamowita wręcz. Też bym się nie wahała ani sekundy:)
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Tak, taka cena nie pozostawia wyboru - nic tylko brać :) pozdrowienia :*

      Usuń
  4. Tak, Ona jest niesamowita !!! Gratuluję zakupu :) Też się na nią zasadzam :) Oby więcej Monsterek w takiej cenie stanęło na Twojej drodze :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem warto odczekać, aby kupić pannę za mniejszą cenę...promocje się zdarzają! Świetna to Twoja Monsterka! Kolorowa i sympatyczna! Gratuluję nabytku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, zdecydowanie warto było zaczekać :) choć wtedy trochę żałowałam :-) dzięki ! pozdrowienia !

      Usuń
  6. I kto by pomyślał, że szkielet może być taki barwny, śliczny i sympatyczny? Pierwsza Skelita, którą widziałam trochę mnie zniechęcała tym brakiem nosa, Twojej wydaje się to tylko dodawać uroku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! :) Ta wersja ma naprawdę miłą buźkę :D
      Ja po obejrzeniu bajki ,, Księga życia'' jestem totalnie oczarowana tymi wielobarwnymi szkielecikami :-)

      Usuń
  7. Prawie fiknęłam z krzesła, kiedy przeczytałam o cenie. Ta lalka marzy mi się od dawna. Muszę sprawdzić, czy w pobliżu nie ma jakiegoś sklepu Selgros :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Twoja ma teraz oszczędnego mejka ! :) i w sumie bez tych wszystkich floresów na twarzy, też jej bardzo ładnie :-) Długołęka, ale może w tym na Krakowskiej też będą - ciężko mi powiedzieć czy to sieciowa promocja, czy konkretnego ich oddziału :)

      Usuń
  9. Bliźniaczka mojej Skelity :) Gratuluję nabytku. Kościasta jest jedną z ciekawszych lalek MH.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no tak, faktycznie bliźniaczka :D o tak zdecydowanie się zgadzam! Pozdrowienia :-)

      Usuń
  10. Zdecydowanie nie moja bajka. Miałabym ciągle kompleks grubasa patrząc na nią. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam zaszczyt nominować Cię do Liebster Award. Zapraszam do zabawy i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasami warto poczekać - Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  13. Na razie jakoś mam mieszane odczucia w stosunku do Panny Szkieletki... Ale gdybym ją spotkała za taką cenę..., chyba bym się skusiła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na większość Monsterek w tej cenie chyba bym się skusiła :)

      Usuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move