Strach, Kamera, Akcja ! Frights, Camera, Action!

Dzisiaj jeszcze kilka słów o mojej nowej lalce. 
Honey Swamp jest córką potwora z bagien, z Honey Island Swamp i ma aż 115 lat!
Jest początkującą kamerzystką i marzy jej się kariera w Hauntlywood.
W zestawie oprócz stojaka i szczotki, można więc znaleźć potworną kamerę i potworny klaps filmowy!
Generalnie, bardzo podoba mi się jej wykonanie i artykulacja. Dodatkowo włosy naprawdę dobrze się trzymają, a różowy melonik na czubku dodaje im wiele uroku. 
Strój również bardzo na plus, uwielbiam takie zakręcone kiecki u lalek. 
Jedynym, niewielkim minusem jest puchowe podszycie jej sukni - szalenie się ciągnie i mechaci... - staram się w ogóle go nie dotykać, bo mam wrażenie, że zmieni się w puchaty kłębek. Osobiście uważam, że tiul w tym miejscu sprawdziłby się o niebo lepiej...
Tak poza tym lalka jest rewelacyjna i bardzo się cieszę, że dołączyła do mojej lalkowej rodziny ! :)
Buziaki, Ola

25 komentarze:

  1. Monsterki mają genialną artykulację, ale niestety delikatny plastik w tych bolcach w stawach. Ja niestety dowiedziałam się o tym już po fakcie :) włosy Honey są niesamowite, nigdy nie widziała lalki z równie oryginalną fryzurą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się boję za mocno ruszać jej rękami, bo mam wrażenie, że są strasznie kruche i zaraz się połamią... :-) ale ogólnie artykulacja bardzo mi się podoba :) pozdrawiam !

      Usuń
  2. ach, ...jakie ona ma boskie te sprężynki na głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie te sprężynki najbardziej mnie zauroczyły :-)

      Usuń
  3. Świetna jest, mi się zawsze ich buty strasznie podobają :D a moją ulubienicą jest Ghoulia <3
    Ja też nie,dlatego wzięłam na próbę, ale zwierzaczki strasznie mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ghoulia też jest świetna :-) Twoje zwierzaczki są rewelacyjne!

      Usuń
  4. O widzę, że i Ciebie zauroczyły możliwości artykulacji tych lalek :) W każdej pozie wyglądają niesamowicie zgrabnie :) Najbardziej podobają mi się jednak dłonie i paluszki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak jestem zachwycona ich artykulacją! :) Są takie filigranowe, a dłonie i paluszki mają takie drobniutkie...

      Usuń
  5. Po wyjęciu z pudełka jeszcze fajniejsza....ach te sprężynki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rączki nie są wcale kruche, nie pękaj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe może po prostu wydają się takie w pierwszym momencie :D

      Usuń
  7. Sliczna!!! Ja tam moje wyginam na wszystkie strony...nie wspomne ze coreczka sie nimi bawi... i jeszcze nic nigdy sie nie urwalo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dobrze to słyszeć ! :) w takim razie nie muszę się martwić w czasie sesji :-)

      Usuń
  8. wzdycham sobie do Niej, ale pewnie na tym poprzestanę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz za to wiele innych wspaniałych MH do których,ja mogę sobie tylko powzdychać :D

      Usuń
  9. Sesja niczego sobie :) Ta lalka jest naprawdę niezwykła i jest jedna z nielicznych Monsterek które mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ! Mi też nie wszystkie się podobają... boję się jednak, że w końcu zaczną :D

      Usuń
  10. Jest urocza. Strasznie podobają mi się jej loki. :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move