Cudowna paczka part.2 - Kelly Rapunzel's Wedding i Chelsie

Witajcie !
Dziś ciąg dalszy prezentów z paczki od Sowy.
Przedstawiam Kelly z serii Rapunzel's Wedding, od Metki i Chelsie, najprawdopodobniej z 1997 od Szarej Sowy :)

1. Kelly seria Rapunzel's Wedding. Przepiękna lalunia, długie kasztanowe loki, wijące się zgrabnie wokół jej ciałka. Ma jaśniutką, mleczną buzię- w połączeniu z intensywnie brązowymi włosami, wygląda niczym z bajki o królewnie Śnieżce :) Jest bardzo dziewczęca i delikatna. W wydaniu Mattela wystąpiła również w wersji AA.
Zdjęcia ze strony http://www.lilfriends.net/
2. Niesamowita Chelsie od Sowy. Jestem prawie pewna, że to model z 1997 r. Jest cudowna, ma piękne ciemne włosy, a do tego twarz skąpaną w piegach! Niecodzienna sprawa, bo takie pieguski kojarzą się zazwyczaj z rudymi pannami! Ach, czyż nie jest to urocze? Sama chciałabym mieć takie fajowskie piegi. 
Jestem w trakcie szukania jej oryginlnego ubranka, tak więc o tym maluchu jeszcze usłyszycie! :) choć wielobarwna sukienka jest naprawdę wspaniała i tak pełna życia :-) jedna z moich małych Kelly chętnie ją przygarnie, bo pasują do siebie jak ulał ( Ale o tym już przy okazji innego postu).

Laleczki są cudne, dziękuje dziewczyny ! Wzbogaciłyście moją kolekcję o dwie urocze brunetki, których nie ukrywam niesamowicie mi brakowało ! od początku mojej kolekcji, zalewały mnie fale Blond-Kelly, tak więc te dwa maluchy przywrócą gromadce trochę równowagi, bo przecież nie same blondynki chodzą po świecie. ;-) 

                                                                                                       Buziaki, Ola

20 komentarze:

  1. Mam obie, ale na odwrót. To znaczy moja mleczna księżniczka jest w dość opłakanym stanie i nie ma oryginalnego ubranka. A poluję na tę rudą! Natomiast Chelsie mam w oryginalnym ubranku i pewnie niedługo ją zaprezentuję. Myślę, że to ta sama Chelsie, oryginalnie występowała w sukience z motylkami, bo druga Chelsie z 1997, w czerwonym ubranku, miała lekko podkręcane, dłuższe włoski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie myślałam, że to motylkowa Chelsie :) w takim razie nie mogę doczekać się prezentacji! ;-)

      Usuń
  2. Lubię ciemnowłose lalki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ja też :) a jeszcze z piegami to już w ogóle moje faworyki

      Usuń
  3. Cieszę się, że się cieszysz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. O tak zdecydowanie! Dziękuje za miły wpis i pozdrawiam :)

      Usuń
  5. o zgadzam się, sukienka idealnie pasuje do tej piegowatej buzi :) zdecydowanie wolę lale ubrane jak dziewczynki, niż w te księżniczkowate sukienki :) gratuluję nabytków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) zgadzam się, dziewczęce sukieneczki bardziej pasują do ich ,,dziecięcej'' postaci, są niezwykle urocze, pozdrawiam ! ;-)

      Usuń
  6. Pieguska jest urocza :-) Będę o Tobie pamiętać, kiedy będę polować na lalki, bo do tej pory ignorowałam te maluszki :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieguski są świetne :) Dziękuje pięknie i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. ciemnowłosa Roszpunka to dla mnie nowość - zwłaszcza wobec wieloletniej blond-inwazji :) pięknie się prezentuje na tle skał i
    dość przyjaznego jak mniemam listowia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak Mattel ma dość ciekawe interpretacje niektórych bajek :) dziękuje i pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
  8. U mnie odwrotność: same ciemnowłose ;-) Z czasem dopiero, zaczęłam dołączać nieco blondynek ;-)
    A orzechowa, kojarzy mi się bardziej z Dorotką z Oz. Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie ma coś z Dorotki ;-) przesyłam pozdrowienia !

      Usuń
  9. Śliczne zdjęcia. Maluszki uroczo się na nich prezentują. Cieszę się, że się podobały. :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że chcesz skomentować :-)

ODWIEDZINY

Obsługiwane przez usługę Blogger.

ULUBIONE BLOGI

Kilka słów o blogu

Witajcie !

Co znajdziecie na tym blogu? Wszystko o:

Lalkach - tych malutkich i tych dużych, opudełkowanych i wyszarpanych z pudełka. O najbardziej wyczekanych i tych zwykłych, najzwyklejszych, które wpadły mi w ręce standardowo ,, przez przypadek''.

O tych , które dostałam w prezencie, kupiłam, wypatrzyłam, sprzedałam, wymieniłam i których nieustannie mi przybywa...

O udolnych i nieudolnych próbach przerabiania, upiększania, majstrowania przy fryzurach, a i czasem (bardziej ekstremalnie) nawet szycia (!).

O sesjach lalkowych i zdjęciach lalek - robionych przeze mnie, a także przez mojego męża, starającego się uwiecznić chwile w których brutalnie wydzieram je z pudła, lub zwyczajnie próbującego ratować me hobby, gdy brak nadziei na to, iż zajmę się nim w obecnej dekadzie.

O spotkaniach lalkowych i czasem trochę o mnie... Jednak zawsze z naciskiem na lalki!

O miłości do nich i o tym jak będąc dorosłym cieszyć się z małych rzeczy :-)

,,Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym ''.

Antoine de Saint-Exupéry

Kontakt- Kshelly92@gmail.com


Buziaki!

Translate

Followers

Elegant Rose - Move